Zacząłem instalować nową wersję. Słyszałem to i owo o nowej wersji 2016 więc czemu nie spróbować. Pracuję na wersji SolidWorks 2014. Tak zainstalowałem również nowszą 2015, ale nie widząc żadnych zmian ciągle pozostawałem przy "starej" wersji, tym bardziej że wszystkie projekty 3D mam zrobione właśnie w tym projekcie. Dodatkowo mam już sprawdzoną wersję. W 2013 i 2012 było sporo błędów które uniemożliwiały mi wygodną i spokojną pracę. Czemu 2016? Hm z czystej ciekawości. Może warto co dwa lata zmienić system... Ostatnio natknąłem się na wpis na forum SW dotyczący 2015 i ostaniej "poprawce", która łągodnie mówiąc nie pomaga....
Mój plan to zainstalować i sprawdzić jak się sprawuje 2016 wersja. Ciekawe jak będzie z przekopiowaniem profilu, ustawień itd.
Drugi etapem będzie trudniejszy. Zmiana komputera. Miało to nastąpić już we wrześniu, no ale nie dostałem zgody... i muszę poczekać jeszcze kilka miesięcy. Wtedy już na czystym systemie zainstaluję 2016. Mam nadzieję że nie będe tego żałował.
(..)
Instalacja zakończona... w nawale pracy w tle ładnie to trwało. Czas na pierwsze uruchomienie i tu niespodzianka.
Mój plan to zainstalować i sprawdzić jak się sprawuje 2016 wersja. Ciekawe jak będzie z przekopiowaniem profilu, ustawień itd.
Drugi etapem będzie trudniejszy. Zmiana komputera. Miało to nastąpić już we wrześniu, no ale nie dostałem zgody... i muszę poczekać jeszcze kilka miesięcy. Wtedy już na czystym systemie zainstaluję 2016. Mam nadzieję że nie będe tego żałował.
(..)
Instalacja zakończona... w nawale pracy w tle ładnie to trwało. Czas na pierwsze uruchomienie i tu niespodzianka.
Ale bladziocha!!!
Szarości, jak w office który mam an dysku :) czy to plus. Sam nie wiem. W opcjach ujrzałem że mozna zmienić na wersję medium i dark (Beta), pozostałem przy tym co widać. Jasnym. Zaimportował moje wcześniej zaprojktowane "templaty" a także bibliotekę części. To plus. Zobaczymy teraz co siedzi głębiej... Kliknąłem nową część... i ... nic nie widzę. Gdzie te kolory co były kiedyś???